w pociągu
Jedziemy pociągiem
lodowiec
Zaraz po dostaniu się do doliny Adył-Su wybieramy się na lodowiec
Andrzej na Kurmaczi
Jedną z pierwszych wycieczek robimy na ponad-czterotysięczny Kurmaczi
do Zielonej Gostnicy
Po kliku dniach przenosimy się do Zielonej Gostnicy - jest to baza na wys. 2700m.
morze kwiatów
Namioty rozbijamy nieopodal morza kwiatów - a powyżej już tylko góry i snieg.
Dżantugan
Nad nami góruje Dżantugan
Marcin z liną
Oswajamy się ze sprzętem
z Małego Dżantugana
Po to by zdobyć okoliczne szczyty i podziwiać majestat gór. I zjechać połowę drogi powrotnej hamując czekanem :-)
lodowiec
Lodowiec robi wrażenie
Elbrus
Ale cały czas góruje nad nami Elbrus - czy uda nam się go zdobyć?
Eurostudent
Robimy zdjęcie dla patrona medialnego
Dolina Iryk
Przenieśliśmy się do doliny Iryk
wołga
By po kolejnych kilku dniach udać się wreszcie ku Elbrusowi. Wołgą, która łapie gumę i naprawiamy ją wspólnymi siłami.
beczki
Pierwszy obóz rozbijamy na wys. 3700 - tam kończy się kolejka przy tzw. "beczkach"
po lodowcu
Mozolnie pniemy się w górę
Priut
Dochodzimy do ruin Priuta-11. Nie przedstawiają sobą imponującego widoku
tabliczki
Obok widzimy tablice poświęcone tym, którzy zginęli w górach Kaukazu
chmura
Wieczorem pojawia się dziwna chmura. Właściciel schroniska tłumaczy: przez 4-5 dni będzie załamanie pogody...
namioty
Namioty rozbiliśmy wśród skał i śniegu
cień
Po 3 dniach, mimo kiepskiej pogody decydujemy się spróbować i prawdopodobnie zawrócić. Pogoda jednak się poprawia - i widzimy niesamowity cień Elbrusa - po horyzont
wschód
Pod nami góry
szczyt
I tak, 4 sierpnia 2001 zdobywamy wszyscy szczyt Elbrusa!
zdjęcie
Pamiątkowe zdjęcie
Andrzej na szczycie
Każdy robi sobie też indywidualne
z namiotu
Ech, człowiek tylko się obudzi i znowu te góry i góry... :-)
Andrzej i Krzysiek
Andrzej i Krzysiek w namiocie
Andrzej przed namiotem
Andrzej zostaje przy namiotach, a my śpimy na przełęczy i zdobywamy wschodni wierzcholek
pibet
W końcu musimy opuścić Kaukaz - robimy pamiątkowe zdjęcie
zachód
i tą samą drogą wracamy z powrotem do Polski